X

Rejs z Morza Jońskiego na Morze Egejskie

Itinerary from Lefkas to Athens


Itinerary from Lefkas to Athens - Saronic addition

Ten 7-dniowy rejs z Morza Jońskiego na Morze Egejskie to niezwykle ciekawa wyprawa, która powinna zainteresować zarówno osoby pasjonujące się starożytną historią Grecji, jak i zapalonych żeglarzy.

Doskonała okazja do przepłynięcia jachtem Kanału Korynckiego oraz zwiedzenia starożytnej wyroczni w Delfach, jak również zasmakowania prawdziwej żeglarskiej przygody (dwa długie przeloty ‘non-stop’: z Itaki na Trizonię i z Galaxidi do Vathi, w te dni obiad zjemy w drodze, nie będzie wtedy również czasu na postój w zatoczce i kąpiel).

Na Morzu Jońskim oraz Zatoce Sarońskiej pokonywane dzienne odcinki wynosić będą 4-5 godzin, pozostanie sporo czasu na kąpiele i postoje w zatokach w porze obiadowej.

Rejs rozpoczyna się w Pireusie, porcie Aten, kończy zaś w Lefkas, na Morzu Jońskim.


Niedziela (Lefkada – Meganisi)
Tego dnia, po wprowadzeniu się załogi na pokład, wypłyniemy z portu w Lefkas w stronę Meganisi, niewielkiej, pokrytej gajami oliwnymi wysepki, odległej od Lefkady 12 mil morskich.


Poniedziałek (Meganisi – Skorpios -Itaka)
Po wypłynięciu z Meganisi podpłyniemy do Skorpios, prywatnej wyspy rodziny Arystotelesa Onassisa, przy której brzegach zatrzymamy się na kąpiel. Po obiedzie podniesiemy kotwicę i wyruszymy w stronę skalistych brzegów Itaki, ojczyzny Odyseusza. Choć przez chwilę tego dnia poczujemy się jak ten powracający do swej ukochanej wyspy mityczny podróżnik!
Do przepłynięcia mamy 15 mil. Niewiele, w porównaniu z 10 latami tułaczki Odyseusza!


Wtorek (Itaka - Trizonia)
To jeden z dłuższych odcinków podczas tego rejsu. Wypłyniemy wcześnie rano, śniadanie jak i obiad zjemy pod żaglami. Pożeglujemy z Itaki, przez Zatokę Patraską, wieczorem dopłyniemy do maleńkiej, uroczej wysepki Trizonia na Zatoce Korynckiej.
W sumie przepłyniemy tego dnia 70 mil morskich, żeglując m.in. pod najdłuższym w Europie wiszącym mostem Rio – Antirio, który od kilku lat łączy Peloponez z Grecją kontynentalną.


Środa (Trizonia - Galaxidi)
Po wypłynięciu z Trizonii, zatrzymamy się na kąpiel w pobliskiej zatoce i po obiedzie pożeglujemy w stronę malowniczego miasteczka Galaxidi. Po drodze podziwiać będziemy malownicze wybrzeża Zatoki Korynckiej, otoczonej wysokimi gόrami. Odległośc do pokonania: 20 mil.


Czwartek (Galaxidi – Kanał Koryncki – Korfos)
Po wczesnym śniadaniu wszyscy zainteresowani będą mogli wybrać się na zwiedzanie Wyroczni w Delfach (odległa 60 km od Galaxidi).

Po powrocie wyruszymy w stronę Kanału Korynckiego – bramy Morza Egejskiego. Zazwyczaj na pozwolenie na przepłynięcie Kanału czeka się około godziny, następnie czeka nas około godzinna przeprawa kanałem.

Po przepłynięciu Kanału Korynckiego pożeglujemy do przystani Vathi na Półwyspie Methana. Ciekawostką jest, że ta maleńka miejscowość jest położona na zboczu wygasłego wulkanu. Serwowane w lokalnej tawernie ryby i owoce morza nie mają sobie rόwnych - długo również można by się rozwodzić nad aromatycznym czerwonym winem prosto z beczki (z winnic w pobliskim rejonie Nemea).
W sumie odległość do przebycia tego dnia wynosi 75 mil morskich.


Piątek (Vathi – Egina)
Rano zatrzymamy się na kąpiel w jednej z licznych zatok.
Jeśli będą chętni, po drodze możemy zatrzymać się w miejscowości Epidaurus, skąd można dojechać taksówką do starożytnego amfiteatru.
Nasz port docelowy tego dnia to wyspa Egina, słynna z plantacji pistacji i doskonale zachowanej starożytnej świątyni poświęconej bogini Afai. Odległość: 17 mil morskich.


Sobota (Egina – Pireus)
Po wypłynięciu z Eginy zatrzymamy się w zatoce pomiędzy bezludnymi wysepkami ‘Lagouses’. Po obiedzie pożeglujemy w stronę mariny Zea w Pireusie, portu docelowego tego rejsu.


Niedziela
Rejs zakończy się po śniadaniu, o godzinie 09:00 rano.

Kilka słów na temat Wyroczni Delfickiej, Kanału Korynckiego i starożytnego amfiteatru w Epidauros.



Wyrocznia Delficka
Starozytna Delfy - wyrocznia
Delfy, prastare miasto i świątynia grecka u stóp Parnasu, 13 km od zatoki Korynckiej, na drodze z Termopilów na Peloponez. Istniało już w epoce mykeńskiej, o czym świadczą liczne wykopaliska.

Miasteczko Delfy sławę swą zawdzięczało wyroczni. Ośrodkiem świętego miejsca była świątynia Apollona, gdzie w jednym z pomieszczeń stał stożkowaty blok marmuru, zwany Omphalos czyli 'pępek ziemi', odnaleziony w roku 1915. Tu również biło święte źródło, Kassotis, obecnie wyschnięte.



Starozytna Delfy - wyroczniaPrzez setki lat niebezpiecznymi górskimi ścieżkami zdążały do Delf rzesze pielgrzymów szukających porady bogów.

Po dotarciu na miejsce składali w ofierze owcę lub kozę i oczekiwali cierpliwie z pytaniami wypisanymi na ołowianych tabliczkach. Kapłanka Pytia siedziała na trójnogu nad skalną rozpadliną i odurzona wyziewami głosiła przepowiednie. Następnie towarzyszący jej kapłan "interpretował" wypowiadane bez związku słowa, przekazując pytającemu odpowiedź wyroczni heksametrem.


Zgodnie z legendą przepływający Zatoką Koryncką żeglarze musieli przybić tu do brzegu aby złożyć hołd i ofiarę Apollonowi. W przeciwnym wypadku statkowi groził gniew boga i zgubne tego konsekwencje. Dlatego na wszelki wypadek postanowiliśmy zatrzymać się w Galaxidi, miejscowości leżącej w pobliżu wyroczni i uczynić zadość tradycji.



Kanał Koryncki

W dawnych czasach, jedynym sposobem przepłynięcia z Morza Jońskiego na Morze Egejskie była żegluga na południe, wokół Półwyspu Peloponeskiego. Oznaczało kilkudniową podroż i opłynięcie Przylądka Maleas, okrytego złą sławą, porównywanego przez wielu po dzień dzisiejszy do Przylądka Horn, gdzie na żeglarzy przez większą część roku czyhają sztormy i niepogoda.


przeprawa S/Y Velos Kanalem KorynckimDrugim, kosztowniejszym rozwiązaniem, był transport statku lądem, przez region Korynt, gdzie Półwysep Peloponeski połączony był z pozostałą częścią Grecji jedynie wąskim pasem lądu o szerokości 5 kilometrów (tzw. Przesmyk Koryncki). Statek taki był wtedy 'przetaczany' na drewnianych balach, ciągnięty przez kilkudziesięciu ludzi lub konie.

Sposób ten był z oczywistych powodów bardzo kosztowny. Po dziś dzień wzdłuż Kanału można oglądać ślady kamiennego szlaku transportowego, zwanego diolkos .


W poprzednim stuleciu ukończona została budowa Kanału Korynckiego, a właściwie jego wykucie w skalistym podłożu (pierwsze próby, przy użyciu niewolników, przeprowadzane były już 3 tysiące lat temu!). I choć przepłynięcie nim wciąż sporo kosztuje (Liniowce czy statki transportowe za przebycie tego 5-cio kilometrowego odcinka płacą nawet do 25.000 Euro!), jego budowa zdecydowanie skróciła drogę statkom.


Przepłynięcie tą wykutą w skale 'szczeliną' o szerokości 21 metrów, wysokości 55 metrów, a długiej 6300 metrów, to na pewno jedyne w swoim rodzaju, niezapomniane przeżycie.

Teatr w Epidauros

To jedna z największych i najlepiej zachowanych tego typu budowli w Europie. Wybudowany w IV w p.n.e. w północno-wschodnoej czesci Peloponezu, niedaleko Koryntu.


Teatr w EpidaurosCharakteryzuje się niezwykłą harmonią i pięknym wykonaniem, ale przede wszystkim unikalną akustyką; dźwięk upuszczonej monety, trzask zapalanej zapałki, czy wreszcie szept aktorów grających na scenie jest doskonale słyszany nawet w najodleglejszej części widowni.
Co ciekawsze, dźwięk rozchodzi się równomiernie po całej olbrzymiej, półkolistej widowni amfiteatru, mogącej pomieścić 15.000 widzów. Do dziś, jak w starożytności, w letnie wieczory wystawiane są tu wciąż klasyczne dramaty: Sofoklesa, Eurypidesa i Ajschylosa.


Teatr jest jedynie częścią wielkiego kompleksu starożytnego sanktuarium poświęconego Asklepiosowi. Podobnie, jak Delfy przyciągały tych, którzy chcieli się dowiedzieć prawdy o czekającej ich przyszłości, tak do Epidauros ściągali chorzy, licząc na cudowne uzdrowienie w miejscu, w którym, jak wierzyli, działają szczególne moce.

Sanktuarium zachwyca również samym położeniem; zbudowany na zboczu wzgórza, z dala od cywilizacji, owiany wonią górskich ziół, żywicznym aromatem otaczających go sosen oraz wielowiekową tajemnicą…

Uwagi odnośnie rejsu:


Dojazd
Pomimo, że rejs zaczyna się w Lefkas, często najdogodniejszym sposobem dojazdu jest lot do Aten. Z Aten do Lefkady dostać można się autobusem (podróż trwa 5h, koszt biletu to 33 Euro).

Ewentualnie można sprawdzić loty na Korfu, skąd do Lefkas dostać się można promem, a nastepnie autobusem (ok 3h).
W dniu zaokrętowania zapewniamy transport z dworca autobusowego w Lefkadzie na jacht.

Rejs kończy się w Pireusie, porcie Aten. Z mariny Alimos (Kalamaki) w Pireusie na lotnisko lub do centrum Aten dojechać można komunikacją miejska lub taksówką (ok 45min).

Powrót do Planu Rejsów 2012

Kontakt z nami
Contact info
ANKO YACHTING Ltd. ZAIMI 52, RIO 26 504, GREECE Thanos & Alicia Christopoulos
(0030) 6936 797 680
admin@anko-yachting.com